To nie mój film

To nie "mój film" to polski dramat w reżyserii Marii Zbąskiej, którego akcja toczy się w zimowym pejzażu polskiego wybrzeża Bałtyku. Wanda i Janek, główni bohaterowie produkcji, od dziesięciu lat stanowią parę, jednak ich związek znajduje się w kryzysie. Relacja przypomina tandetny, wadliwy kabel do ładowarki – mimo że funkcjonuje, jest pełna drażniących usterek. Po burzliwej kłótni, para postanawia dać sobie ostatnią szansę na naprawę związku. Decydują się na nietypową, emocjonalną wędrówkę, której stawką jest przyszłość ich relacji. Wyposażeni w sanki i tylko najbardziej potrzebne rzeczy, dają sobie wyzwanie: pokonają całą trasę wzdłuż brzegów Bałtyku, od Międzyzdrojów po Piaski. Trasa ta ma stać się dla nich testem nie tylko wytrwałości, ale i szczerości oraz gotowości do zmiany. Zasadą podróży jest nie schodzenie z plaży, a złamanie tej zasady oznacza ostateczne rozstanie. Film stawia ciekawe pytania o to, co jest wartościowe w miłości i związku w czasach, gdy wszystko jest na wyciągnięcie ręki i gotowe do wymiany. Tworzy swoisty kameralny klimat, dzięki któremu możemy dogłębnie zanurzyć się w emocjonalnym świecie bohaterów. W połączeniu z melancholijnym tłem zimowego nadmorskiego krajobrazu, film może zachwycić zarówno miłośników kameralnych produkcji, jak i widzów poszukujących głębszej refleksji nad związkami i relacjami międzyludzkimi. Mimo że film jeszcze nie ma ocen ani szerokiej widowni, warto go mieć na uwadze, zwłaszcza dla tych, którzy cenią angażujące dramaty psychologiczne, oddające rzeczywistą naturę ludzkich relacji.