Hrabia Monte Christo

Nowa adaptacja klasycznej powieści Alexandre'a Dumasa "Hrabia Monte Christo" to film, który nie tylko sięga do XIX-wiecznego Marsylii, ale także wnosi świeże spojrzenie na ponadczasową historię zdrady, zemsty i odkupienia. W roli głównej, jako Edmond Dantès, występuje utalentowany Pierre Niney, który mistrzowsko odgrywa postać burzliwego i pełnego ambicji marynarza. Jego życie w jednej chwili staje się koszmarem, gdy zostaje niesłusznie oskarżony o działalność pro-napoleońską przez zazdrosnych rywali. Marsylia w 1815 roku to miejsce dynamiczne, gdzie młody Dantès, awansowany do rangi kapitana, znajduje się na szczycie swego młodego życia. Pragnie poślubić swoją ukochaną Mercédès, graną przez subtelną Anaïs Demoustier. Jednakże jego sukces wzbudza zawiść wielu osób, prowadząc do katastrofy. Zdradzony przez tych, którym ufał, w tym Fernanda (Bastien Bouillon), oraz rzucony do lochu zamku If na Wyspie Diabła, Dantès przeżywa prawdziwą mękę. Jego jedynym światełkiem nadziei staje się wspólwięzień, ksiądz Faria, grany przez charyzmatycznego Pierfrancesco Favino, który nie tylko podzieli się z nim tajemnicą ukrytego skarbu, ale również stanie się jego mentorem w sztuce przetrwania i planowania zemsty. Po czternastu latach Dantès ucieka z więzienia, wykorzystując wiedzę od Farii, i zdobywa mityczny skarb z wyspy Monte Christo. Przeobrażony, zarówno fizycznie jak i emocjonalnie, powraca do Paryża jako bogaty i enigmatyczny hrabia Monte Christo. Jego plan jest jasny - zemścić się na tych, którzy zrujnowali jego życie. Film, reżyserowany przez Alexandre'a de La Patelliere, świetnie balansuje pomiędzy psychologicznymi aspektami zemsty a bogactwem scenografii. Szczególnie wyróżnia się wątek moralny, gdzie cena zemsty okazuje się wysoka, obciążając bardziej duszę bohatera niż jego zdolność do machiawelicznych intryg. Z przedstawionych informacji wynika, że produkcja utrzymuje odpowiednie tempo i nieuchronnie prowadzi do nieoczekiwanego finału, który być może zadowoli fanów ukochanej powieści Dumasa. Mimo że ocena filmu na poziomie 7 wynika z niewielkiej liczby opinii, to wciąż pozostaje obiecującą reinterpretacją klasyka. Wydaje się, że film doskonale uchwyci istotę literackiego pierwowzoru, jednocześnie bawiąc i wzruszając widzów.