Dalajlama. Przez mądrość do szczęścia

"Dalajlama. Przez mądrość do szczęścia" to dokumentalny film z 2024 roku, który zgłębia filozofię XIV Dalajlamy, jednym z najważniejszych duchowych liderów współczesności. Reżyserka Barbara Miller, wspomagana przez Philipa Delaquisa, kreuje medytacyjne doznanie filmowe, które nie tylko przybliża postać Dalajlamy, ale także oferuje widzom unikalną przestrzeń do refleksji nad współczesnym światem. W tej wyjątkowej produkcji Dalajlama, blisko 90-letni symbol współczucia i mądrości, zwraca się bezpośrednio do widzów, jak w osobistej rozmowie, oferując praktyczne porady na czas zupełnie nowych wyzwań XXI wieku. Jego przesłanie jest proste, ale głębokie: prawdziwe i trwałe szczęście jest dostępne dla każdego z nas, a kluczem do niego jesteśmy my sami. Film prezentuje niepublikowane wcześniej materiały z archiwów rządu tybetańskiego, które wzbogacają narrację historii Dalajlamy. Urodzony w skromnej rodzinie, Tenzin Gjaco został intronizowany jako Dalajlama, gdy miał zaledwie pięć lat. Przez dekady, mimo trudnych realiów pełnych przemocy i konfliktów, Dalajlama nieustannie propagował wartości pokoju i troski o planetę. Jego wiedza, inteligencja i nieprzeciętne poczucie humoru uczyniły go symbolem dążenia do zrównoważonego społeczeństwa. Jego misja na rzecz pokoju została doceniona Pokojową Nagrodą Nobla w 1989 roku. Dokument porusza palące kwestie, jakie stoją przed współczesnym światem, szczególnie w kontekście konfliktów i ochrony środowiska. Dalajlama, w swoim spokojnym, ale stanowczym stylu, wzywa do działania i pokazuje, że każda istota ludzka ma w sobie siłę, by sprostać tym wyzwaniom. Dzięki perfekcyjnie uchwyconym obrazom i intymnemu prezentowaniu postaci Dalajlamy, film ten powinien przemówić do serc widzów, niezależnie od ich tła kulturowego czy światopoglądu. Jest to nie tylko podróż duchowa, ale także wezwanie do działania w celu poprawy stanu naszej planety i relacji międzyludzkich. Jest to również przypomnienie, że wiele dróg do szczęścia tkwi głęboko w nas samych, czekając jedynie na odkrycie.